poniedziałek, 21 września 2015

Po bólach ale udało się więc pokazuję
 deseczka w ulubione kwiaty mojego męża
 serduszko z jednej i z drugiej strony
 serwetnik z każdej strony




a teraz pora na haft tylko ,że jeszcze nie wyprany i nie oprawiony
 kogut dla córki do kuchni
a serce dla znajomej córki ,w polskich klimatach

3 komentarze:

  1. Prześlicznie :)
    Tosieńko mam prośbę... wyemigruj do blog.pl Załóż tam adres, a potem zaimportujesz wszystko z tego bloga, tzn. adres. Nic Ci nie zginie. Dlaczego to piszę? Będziesz miała dużo wejść, komentarzy. Blogspot się "kipsi" i wiele osób stąd ucieka.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zmieniłam zdanie :) Jestem w blogspocie, bo nie mam u siebie tych przeklętych kodów, które blokują szybki ruch.
    Tosieńko, życzę Ci wspaniałych świąt i wystrzałowego Sylwestra. Buziole i pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. czekam na nowy adres pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń