czwartek, 30 stycznia 2014
Jeszcze jutro i mamy koniec pierwszego miesiąca tego roku - na szczęście . Nie lubię stycznia i lutego jakoś tak niemiłosiernie się ciągną i są typowo zimowe . Marzec i kwiecień też bywają zimne ale już w swoich nazwach czuć w nich początek wiosny. Zamówiłam piękny obraz do wyszycia i właśnie dzisiaj przyszedł. Nie będę się brała za niego od razu bo mam inne xxx w planach ale samo posiadanie jego daje mi już wiele radości . Poleży trochę w szufladzie ale nic nie szkodzi i na niego przyjdzie pora . Przy okazji dostałam jeszcze katalog z obrazami -cudowne, po prostu chciało by się mieć je prawie wszystkie . Mam jeszcze w planach zakup obrazu dla mojego męża ,uwielbia maki i właśnie taki z makami chcę mu sprezentować. Kupić to najmniejszy problem jak ma się kasę ale wyszyć go to będzie następne wyzwanie i chyba dostanie dopiero na okrągłe urodziny ale jeszcze mam ponad 2lata więc powinnam zdążyć : D. Za tydzień mam parę dni wolnego i mam cichą nadzieję ,że trochę odpocznę . Jakaś zmęczona jestem chociaż przez ostatnie tygodnie czułam się super a teraz od paru dni lepiej nie mówić i od trzech nocy śpi mi się do bani . W dzień mnie spanie męczy a jak pora snu to on gdzieś się zapodziewa i z boku na bok i przy tym upierdliwy ból głowy . Kiedyś ją sobie odrąbię . I tym optymistycznym stwierdzeniem kończę na dzisiaj tyle.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Basia
OdpowiedzUsuńNie wyobrazasz sobie ile razy ja chciałam sobie odrabac ten łeb! a co do snu to wiele osób w tym i ja maja problemy ze snem....i wted melatonina idzie w ruch chociaz czy pomaga wlasnie ona? nie wiem? Pozdrawiam Tosiu
Basiu najważniejsze że działa a czy ona czy nasza podświadomość to nie wnikajmy grunt żeby sobie pomóc pozdrawiam
UsuńSwoją banię też dokładam :D. Pozdrawiam cieplutko :) Maya
OdpowiedzUsuńno to jest nas już trzy :) pozdrawiam
Usuń:) święta trójca... ? hehe Buziaki. Maya
OdpowiedzUsuńprzynajmniej w tej kwestii możemy być święte :D
OdpowiedzUsuń