wtorek, 26 czerwca 2012

Czy ja zaznam spokoju? Chyba nie . Cały czas coś się dzieje . Teraz znowu mąż . Od paru dni czuł się średnio  o czym mi nie mówił. Nacisk w klatce  piersiowej a dzisiaj nawet robiło mu się słabo .  Nie był w stanie iść do pracy ,wysłałam go do lekarza . Zrobili mu ekg , zmierzyli ciśnienie i wychodzi na to że to chyba  nerwica. Szybko się męczy, nie ma sił  i w sumie nic mu się nie chce. Nachodzi to paskudztwo z nie nacka i oplata swoimi mackami. Dostał parę dni zwolnienia ale nie wiem czy to starczy. Myślę o zapisaniu go do psychiatry ( u nas nie ma psychologa) może są  jakieś leki na nerwice a nie depresje. Nie wiem co mam robić .  Wiem że to nie jest od niego zależne ale jak słyszę że coś mu znowu jest to mam dosyć . Kiedyś nie był taki słaby . Był w miarę silny a teraz nie może nic z siebie wykrzesać. Jak w jeden dzień coś więcej porobi to następne parę dni dochodzi do siebie . Słyszę w kółko że jest zmęczony i nie ma sił . Ja to odbieram że nie ma kondycji z powodu lenistwa . Bo lepiej leżeć nic coś zrobić. Ale z drugiej strony może faktycznie nie może ...

10 komentarzy:

  1. Tosiu, niech idzie do rodzinnego. On zadecyduje gdzie ma się dalej udać. To nie jest lenistwo, kochana, to siły mu opadają. Mam podobnie. Porobię cięzko przez dwa, trzy dni a potem wszystko odchoruję. Buziaczek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. był u rodzinnego i nic przepisał Bellergot i tyle dał mu parę dni zwolnienia ale tu nie chodzi o zwolnienie

      Usuń
    2. Kup mu magnez plus i niech bierze też tran w kapsułkach. To ostatnie dodaje sił, wzmacnia. Ja tak robię i... trzymam się, chociaż przez jakiś czas:-)

      Usuń
    3. chyba będę musiała mu coś kupić faktycznie

      Usuń
    4. O ile mnie pamięć nie myli to mąż Twój jest koziołkiem, prawda? Popraw jeśli źle:-)). Kup mu to. Brakuje mu magnezu i stąd ta jego słabość i nerwy. **

      Usuń
  2. moja poprzedniczka dobrze pisze, najlepiej lekarz rodzinny doradzi, może byłoby dobrze wzmocnić organizm jakimiś witaminami i minerałami, np. większa ilość magnezu dobrze zrobi, ale to najlepiej lekarz poradzi
    wszystkiego dobrego życzę
    Ula

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie wiem może u mnie w mieście nie ma dobrych lekarzy rodzinnych przepiszą tylko coś na uspokojenie dadzą parę dni zwolnienia i myślą że to pomoże i nic nie doradzą samemu trzeba szukać pomocy

      Usuń
  3. Rzeczywiście, pomocy u innych trzeba szukać na własną rękę. Nic nowego Tosiu. Przechodziłam przez to samo. Lekarze jakoś dziwnie na mnie patrzyli, jak tylko zaczynałam mówić o co mi chodzi. Pozdrawiam i radzę zrobić mężowi podstawowe wyniki. Od tego może należy zacząć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na pewno zrobimy sami podstawowe badania bo na NFZ nie ma co liczyć lekarze dają bardzo niechętnie

      Usuń
  4. Basia...Tosiu ja taki stan rzeczy znam ze swojego zycia....sama to przeszlam niech pedzi do pscychiatry moze cos mu dopasuje bo z nerwica normalnie nie da sie zyc.

    OdpowiedzUsuń